Peeling kawowo-kokosowy

Wiem, że było już mnóstwo przepisów na peeling kawowy, cukrowy itp., ale nie mogłam się powstrzymać przed zamieszczeniem tego, który ostatnio sama sobie skomponowałam. Dzięki niemu, moja skóra jest gładka, miękka, nawilżona, odżywiona, a i mam nadzieje, że po dłuższym stosowaniu cellulit zniknie. :)

Do przygotowania będą Wam potrzebne następujące składniki :

• 4 łyżki kawy mielonej (kofeina pobudza komórki skóry do odnowy, działa wyszczuplająco),
• 2 łyżki cukru białego (usuwa obumarłe komórki),
• 1,5 łyżki cynamonu (działa rozgrzewająco i ujędrniająco),
• 6 łyżek oleju kokosowego (poprawia wilgotność skóry, neutralizuje wolne rodniki, uelastycznia skórę),
• 3 - 4 łyżeczki oleju ze słodkich migdałów (wygładza, nawilża i odmładza skórę suchą, podrażnioną),
• 2 - 3 łyżeczki oleju z dzikiej róży (zawiera dużą ilość witaminy C, dzięki czemu zapobiega starzeniu się skóry),
• 5 łyżek Ziaji (kozie mleko, kremowe mydło pod prysznic).

Jeżeli nie macie czasu, możecie wykonać peeling tylko z kawy i oleju kokosowego, zapewniam, że skóra również będzie gładka, miękka i przyjemna w dotyku. ;)

W przypadku skóry naczynkowej należy uważać, ponieważ peeling może dodatkowo nasilić problem.